
Do szóstej minuty spotkanie było wyrównane. Później do głosu doszli podopieczni Macieja Nowakowskiego, którzy byli zdecydowanymi faworytami tego pojedynku. Ostrowianie zdobyli dwie bramki z rzędu i w 9 minucie prowadzili 5:3, a w 14 minucie już 9:5. Można śmiało powiedzieć, że od tego momentu w pełni kontrolowali już przebieg wydarzeń na parkiecie. Ostatecznie na przerwę schodzili wygrywając 15:12.
Drugą odsłonę gracze z Ostrowa rozpoczęli rewelacyjnie. Szybko zdobyli strzelili cztery bramki nie tracąc żadnej i w 38 minucie ich przewaga wzrosła do siedmiu trafień – 19:12. Gospodarze mimo usilnych starań nie byli w stanie odrobić strat. Piłkarze z Ostrowa grali bowiem bardzo mądrze, spokojnie rozgrywali długie akcje, by jak najlepiej przygotować pozycję do kolejnego rzutu.
Po pięciu ligowych kolejkach ostrowianie zajmują pierwsze miejsce w tabeli Ligi Centralnej wspólnie z AZS – AWF Biała Podlaska. Obie drużyny mają po 15 punktów. Trzeci w tabeli KPR Legionowo ma na swoim koncie 12 punktów.
Kolejnym przeciwnikiem Argedu KPR Ostrovii będzie Śląsk Wrocław. Gracze z Wrocławia po pięciu meczach wywalczyli sześć punktów i zajmują ósme miejsce w tabeli. Mecz rozegrany zostanie w Arena Ostrów, 24 października, początek o godz. 18.00. BIN
Wynik
MKS Wieluń – Arged KPR Ostrovia 21:31 (12:15)
Bramki dla Ostrovii zdobyli: Mikołaj Przybylski 5, Adamski 4, Bałwas 4, Klopsteg 3, Wojciechowski 3, Gajek 2, Marciniak 2, Jakub Przybylski 2, Wadowski 2, Balcerek 1, Krzywda 1, Pawelec 1, Smoliński 1.